West Ham United przegrał u siebie z Arsenalem Londyn 1:2 w niedzielnym spotkaniu 19. kolejki angielskiej Premier League, najbardziej interesujących polskich kibiców.
W ekipie „Kanonierów”, którzy awansowali na piąte miejsce w tabeli, cały mecz rozegrał Wojciech Szczęsny. Na Upton Park gole dla Arsenalu strzelili tuż przed przerwą w niespełna trzy minuty Santi Cazorla i Danny Welbeck.
-To był bardzo trudny mecz. Musieliśmy zagrać na sto procent możliwości i wykorzystać błędy rywala. Nike wyobrażałem sobie innej opcji, jak trzy punkty. Przy remisach pozostałych zespołów walczących o najwyższe cele w Anglii, ta wygrana ma jeszcze większą wymowę – powiedział trener Arsenalu, Arsene Wenger.
– Mogliśmy znacznie wcześniej przesądzić o losach tej konfrontacji. Nie wykorzystaliśmy swoich pięciu, czy sześciu okazji strzeleckich, ale trzeba przyznać, że mimo to, wszyscy zagrali bardzo dobrze, od bramkarza po linię ataku – dodał Francuz.
– Ta kolejka wykazała, że nie ma drużyn niepokonanych albo takich, które będą zwyciężać cały czas. Musimy wierzyć, że można dogonić inne ekipy. Dopóki są takie szanse ,to trzeba walczyć. Przed nami druga połowa sezonu, a więc sporo meczów do wygrania – zakończył trener Arsenalu.