Fernando Torres wiąże wielkie nadzieje ze swoim powrotem do Atletico Madryt.
– Kiedy pojawiła się ta oferta nie miałem żadnych wątpliwości. Chcę podziękować Milanowi, ponieważ nie robił mi żadnych trudności i ułatwił ten powrót – podkreślił popularny „El Nino” w rozmowie z dziennikiem „AS”.
– Przybyłem do Atletico odzyskać swoje szczęście. Jak byłem małym chłopcem zawsze marzyłem o grze dla Atletico. Teraz znów to się spełniło. Brakowało mi gry w Milanie, ale szanowałem decyzję trenera w stu procentach. Musiałem jednak szukać innego miejsca przeznaczenia – stwierdził były mistrz świata i Europy.
– Tutaj jest mój właściwy dom. Czułem smutek z wszystkich porażek Atletico, ale także wielką radość kiedy zespół wygrywał. Nikt nie może mieć teraz wątpliwości, jak się czuję, kiedy założę koszulkę drużyny ponownie. Zapewniam, że dam z siebie wszystko na boisku i wiele więcej – podsumował Fernando Torres.