Menedżer Liverpoolu, Brendan Rodgers uważa, że w niedalekiej przyszłości odchodzący latem z klubu Steven Gerrard mógłby rozpocząć karierę trenerską.
Angielski pomocnik to żywa legenda The Reds, dość powiedzieć, że w klubie pojawił w wieku zaledwie 8 lat i od tamtej pory był wierny jego barwom, choć chciały go takie kluby jak Chelsea, Real Madryt czy Barcelona.
– Steven jest takim typem człowieka, który zawsze dobrze ci doradzi. Nie mam wątpliwości, że wykorzystując swoje olbrzymie doświadczenie byłby dobrym szkoleniowcem – uważa Rodgers.
– Myślę, że gdyby się zdecydował, to najpierw powinien zacząć od szkolenia młodzieży, oczywiście nigdzie nie będzie mu lepiej niż w Liverpoolu, jego domu. Jeśli tylko Gerrard będzie zainteresowany, pomogę mu. Bycie menedżerem to nie jest łatwy kawałek chleba – zapewnił szkoleniowiec The Reds.