Pomocnik Chelsea, Cesc Fabregas zaprzeczył, jakoby miał namawiać swego przyjaciela, Leo Messiego na transfer do drużyny prowadzonej przez Jose Mourinho.
Chelsea monitoruje sytuację Argentyńczyka odkąd pojawiły się sprzeczne informacje na temat jego konfliktu z trenerem Barcy, Luisem Enrique.
– Przedstawiono sytuację Leo w sposób nieprawdziwy – uważa Fabregas, który na Stamford Bridge trafił z Barcelony. – Messi jest szczęśliwy na Camp Nou a klub jest zadowolony z jego gry – dodał Hiszpan.
– Czuję się źle słysząc, że próbuje namówić Leo do gry w Chelsea. Kto daje mi takie prawo, bym decydował o kontraktach? Przecież jestem tylko piłkarzem. Leo zrobi to, co go uszczęśliwi. Oczywiście jako jego przyjaciel chciałbym znów grać u jego boku, ale to wszystko – podkreślił Cesc.