Menedżer Arsenalu Arsene Wenger nie ukrywał zadowolenia po pewnym zwycięstwie nad Stoke City 3:0 (2:0). Jego podopieczni pokazali się z dobrej strony i tym samym zbliżyli się na jeden punkt do wyprzedzającego ich bezpośrednio Manchesteru United. Cały mecz na ławce rezerwowych przesiedział Wojciech Szczęsny.
– Dobrze poruszaliśmy się bez piłki i dobrze graliśmy piłką, co jest w sumie podstawą naszej gry. Ogólnie mieliśmy swoje sytuacje, byliśmy mobilni i szybkość naszej gry była dla rywali problemem. Wyciągnęliśmy z tego korzyść – skomentował wydarzenia boiskowe na oficjalnej stronie klubu.
– Im lepiej gra drużyna, tym więcej go widać, ponieważ słyniemy z ofensywnego stylu gry. Dzisiaj wyszliśmy nastawieni bardzo ofensywnie, a Alexis jest bardzo pewny siebie. Na Girouda możemy grać bezpośrednie piłki, a Alexis lubi biec z piłką na rywala, także mamy dobrą kombinację z przodu – ocenił występ zdobywcy dwóch bramek – Alexisa Sancheza.
Został zapytany również o to, czy David Ospina na dłużej zostanie w bramce Kanonierów. – Nie podjąłem jeszcze decyzji. Ta decyzja tyczyła tylko tego meczu. Szczęsny rywalizuje z Ospiną i Martinezem o miano pierwszego bramkarza w zespole – taka jest ich praca – podsumował Francuz.
Piłkarzy z The Emirates czeka teraz trudne, wyjazdowe spotkanie z Manchesterem City. Nie zobaczymy w nim jeszcze powracającego do zdrowia Mesuta Oezila. Według klubowych lekarzy pomocnik powinien być gotowy do gry za około dwa tygodnie.