Wszystko wskazuje na to, że Samuel Eto’o odejdzie z Goodison Park po tym, jak nie znalazł się nawet w kadrze meczowej w przegranym (2:2, k. 8-9) spotkaniu Pucharu Anglii z West Ham United – donosi Sky Sports.
Najbliżej w wyścigu po Kameruńczyka jest grająca w Serie A Sampdoria Genua.
Menedżer piłkarzy z Liverpoolu, Roberto Martinez potwierdził zainteresowanie napastnikiem. – Kilka klubów kontaktowało się z nami odnośnie podpisania umowy z Eto’o. Musimy usiąść i przedyskutować, co zrobić. Na razie będzie trenował z nami. Nigdy nie został poproszony o opuszczenie klubu – skomentował trener.
Agent snajpera również potwierdza zainteresowanie piłkarzem. – Wynagrodzenie jest jeszcze do ustalenia, ale jestem optymistą. Kontynuujemy pracę, aby mógł odejść do Genui – powiedział dla Gazzetta.it.
Były gracz Barcelony ma już prawie 34 lata i zaczyna poważnie myśleć o emeryturze. W swojej karierze został czterokrotnie wybierany najlepszym piłkarzem Afryki.