Torino FC uległo w środę u siebie Lazio Rym 1:3 (0:2) w ramach 1/8 finału Pucharu Włoch. Po meczu wypowiedział się trener drużyny ze stolicy Piemontu, Giampiero Ventura.
– Bramka Josefa Martineza to jedyna pozytywna rzecz w tym meczu. Pomiędzy dwoma zespołami była przepaść w tym spotkaniu, jeśli chodzi o kondycję i zrelaksowany stan umysłu – wyjaśnił po spotkaniu, cytowany przez serwis internetowy „Football-Italia.net”.
– Lazio było bezapelacyjnie lepsze, a potem Kamil Glik się poślizgnął i to spowodowało, że Daniele Padelli wyleciał z boiska, a rywale mieli rzut karny. To doprowadziło do końca spotkania – dodał 67-letni Włoch.
W kolejnej rundzie Pucharu Włoch zagra Lazio Rzym, które w walce o półfinał zmierzy się z AC Milan.