Pomocnik Realu Madryt, Asier Illarramendi w udzielonym we czwartek wywiadzie wyznał, że nic nie wie na temat chęci sprowadzenia przez klub Lucasa Silvy a on sam nie zamierza opuszczać Santiago Bernabeu, gdzie czuje się szczęśliwy.
Królewscy finalizują rozmowy w sprawie pozyskania utalentowanego brazylijskiego pomocnika Cruzeiro, Lucasa Silvy. W założeniu piłkarz ten ma zastąpić właśnie Illarramendiego, za którego Real otrzymał atrakcyjną propozycją od Athletic Bilbao.
Tymczasem Bask, który został sprowadzony na Bernabeu z Realu Sociedad i miał być następcą Xabiego Alonso, nie chce odchodzić z klubu. – Na dzień dzisiejszy klub nie rozmawiał ze mną na temat mego ewentualnego odejścia. Chciałbym pozostać piłkarzem Realu Madryt. Lubię to miasto i tą drużynę. Myślę tylko o sobotnim meczu – powiedział popularny Illarra.
– Lucas Silva? Nie wiem nic na temat zawodnika o takim nazwisku. Klub nic nie wspominał mi o tym graczu – podsumował Illarramendi. Pomocnik dołączył do Królewskich w lipcu 2013 roku za 39 milionów euro. W tym sezonie zagrał jak dotąd w 21 meczach, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki.