Mascherano: Sędzia się pomylił, nie było rzutu karnego

Zawodnik Barcelony, Javier Mascherano uważa, że sędzia środowego meczu jego drużyny z Atletico Madryt popełnił błąd, dyktując rzut karny po rzekomym faulu Argentyńczyka na Juanfranie.

Powtórki telewizyjne po tym zdarzeniu nie pozostawiły wątpliwości, jeśli Mascherano faulował Hiszpana, to zrobił to przed linią pola karnego. Tymczasem arbiter Gil Manzano wskazał w tej sytuacji na jedenasty metr.

– Nie sądzę, by tam był karny. Jeśli nawet faulowałem, to przed szesnastką. Starałem się zatrzymać Juanfrana, który szedł na mnie. Kiedy ktoś szuka kontaktu niemożliwym jest ominąć go. Na szczęście ta sytuacja nie miała wpływu na losy dwumeczu – powiedział Mascherano.

Atletico przegrało u siebie 2:3, a ponieważ w meczu na Camp Nou Barcelona triumfowała 1:0 to Duma Katalonii awansowała do półfinału Pucharu Króla.