Obrońca Barcelony, Jordi Alba przyznał, że choć zawsze życzy Realowi Madryt porażek, to on i jego koledzy powinni myśleć tylko o sobie, chcąc sięgnąć po mistrzostwo w lidze.
Duma Katalonii obecnie traci zaledwie punkt do lidera tabeli Primera Division, którym są Królewscy, ale drużyna Carlo Ancelottiego ma jeden rozegrany mecz mniej.
– Jako piłkarz Barcelony zawsze życzę Realowi porażek – powiedział Jordi Alba na łamach hiszpańskiego dziennika „Marca”. – Wolę jednak koncentrować się na mojej drużynie, to jest najważniejsze – dodał Hiszpan.
– Wiem, że to prawie niemożliwe, ale musimy wygrać wszystkie nasze mecze do końca sezonu, by być pewnymi zdobycia tytułu – uważa były obrońca Valencii. Alba w tym samym wywiadzie wziął także w obronę krytykowanego ostatnio za prowokacyjny styl gry Neymara.
– Neymar to facet twardo stąpający po ziemi. On uwielbia grać w piłkę i ma swój niepowtarzalny styl. Każdy, kto go dobrze zna wie o tym i rozumie go. Neymar nie gra po to, by kogoś lekceważyć, czy okazywać brak szacunku. On nie kopie i nie obraża innych – podkreślił Alba.