Alvaro Morata przyznał, że włoska Serie A to „szkoła napastników” i jest bardzo zadowolony z przejścia do Juventusu Turyn.
Hiszpan przyznał również, że w w stolicy Piemontu czuje się jak w domu. Jego zdaniem to był rozsądny wybór.
– Nie wybrałem Włoch, wybrałem Juventus. Nie żałuję ani trochę. Postawiłem krok na stadionie, rozejrzałem się dookoła i wszędzie były obrazy mistrzów, którzy przeszli przez ten klub. Wspaniałe legendy – zachwycał się wychowanek Realu, cytowany przez „La Gazzetta dello Sport”.
– Jestem w miejscu gdzie tworzyła się historia futbolu, więc nie mogłem trafić lepiej. Jestem na prawdę zakochany w Juventusie i chcę spędzić większość kariery w koszulce „Bianconerich” – kontynuował zwierzenia Hiszpan.
– Nie byłem szczęśliwy w Madrycie, nie miałem dużo szans w pierwszym składzie, Juventus od razu potraktował mnie jako ważnego zawodnika” – dodał Morata, który dołączył do Juventusu Turyn w 2014 roku.