W pierwszym sobotnim spotkaniu 24. kolejki angielskiej Premier League Tottenham Hotspur pokonał londyński Arsenal 2:1.
Mecz lepiej rozpoczęli goście, którzy po 11 minutach gry objęli prowadzenie. Z prawej strony w pole karne dośrodkowywał Welbeck, w piłkę nieczysto trafił Giroud i ta trafiła do niepilnowanego Oezila, a ten nie dał szans Llorisowi na skuteczną interwencję.
Na drugą część spotkania dużo lepiej usposobieni wyszli gracze Spurs, co przyniosło efekt w 56. minucie. Świetnie ustawiony w polu karnym Arsenalu był Harry Kane, który nie miał problemów z wpakowaniem piłki do siatki po tym, jak podbił ją Ospina.
Na 4 minuty przed końcem meczu Tottenham zadał decydujący cios. Piłkę w pole karne dośrodkował Bentaleb, a Kane pokonał bramkarza Kanonierów sprytnym, precyzyjnym strzałem głową, dając gospodarzom cenne zwycięstwo.
Manchester City tylko zremisował na Etihad Stadium z piłkarzami Hull City 1:1 (0:1). Co dziwniejsze, wyrównujący gol dla podopiecznych Manuela Pellegriniego padł dopiero w 90. minucie za sprawą Jamesa Milnera. The Citizens mieli kilka klarownych sytuacji w tym spotkaniu (m.in. strzał Sergio Aguero w poprzeczkę), jednak ich nie wykorzystali.
Chelsea Londyn po golach Edena Hazarda i Bronislava Ivanovicia pokonała na Villa Park 2:1 Aston Villę, zaś remisem 1:1 zakończył się pojedynek na Liberty Stadium pomiędzy Swansea City i Sunderlandem. Cały mecz w barwach Łabędzi rozegrał Łukasz Fabiański.
Leicester City Marcina Wasilewskiego przegrało 0:1 z Crystal Palace. Polski obrońca spędził na boisko pełne 90 minut.
***
24. kolejka Premier League:
Tottenham Hotspur – Arsenal Londyn 2:1 (0:1)
0:1 Oezil 11
1:1 Kane 56
2:1 Kane 86
Man City – Hull 1:1 (0:1)
0:1 Meyler 35
1:1 Milner 90+2
Aston Villa – Chelsea FC 1:2 (0:1)
0:1 Hazard 8
1:1 Okore 48
1:2 Ivanović 66
Swansea City – Sunderland 1:1 (0:1)
0:1 Defoe 42
1:1 Sung-Yong 66
Queens Park Rangers – Southampton 0:1 (0:0)
0:1 Mane 90+3
Leicester City – Crystal Palace 0:1 (0:0)
0:1 Ledley 55