Trener Bayernu Monachium, Pep Guardiola przyznał podczas konferencji prasowej przed najbliższą kolejką Bundesligi, że niektórzy z jego byłych zawodników z pewnością szczerze go nienawidzą.
Były trener Barcelony słynie z trudnego charakteru i wymagającej bezwzględnego posłuszeństwa jego osobie postawy. Przekonało się o tym wielu zawodników, by wspomnieć chociażby historię Zlatana Ibrahimovicia na Camp Nou. Podobnie rzecz się miała w przypadku Mario Mandzukicia, sprzedanego latem do Atletico Madryt.
– Oczywiście trenerowi łatwiej jest współpracować z zawodnikiem, który gra non stop i zawsze ma miejsce w składzie. Niestety to często jest niemożliwe. Piłkarze, który czują się dobrze, grają dobrze. Pozostali wręcz przeciwnie. Choć zawsze dawałem z siebie wszystko wiem, że niektórzy moi byli zawodnicy szczerze mnie nienawidzą – powiedział Guardiola.