Napastnik Chelsea, Diego Costa wyznał, że sędziowie w Premier League traktują go ostrzej, niż innych i w przyszłości musi bardzo uważać na swoje zachowanie podczas meczów.
W styczniu 26-latek został zawieszony przez angielską federację na trzy spotkania w związku z atakiem na piłkarza Liverpoolu, Emre Cana. Była to kara, którą menedżer The Blues, Jose Mourinho uznał za „wymierzoną w Chelsea”.
Costa, po odcierpieniu kary, nie ma zamiaru zmieniać swojego stylu gry ale zapewnił, że będzie na pewne rzeczy spoglądał inaczej, w związku z postawą arbitrów względem jego osoby.
– Nie będę zmieniał stylu swojej gry, nie ma mowy. Teraz już jednak wiem, że muszę być nieco ostrożniejszy w pewnych kwestiach, ponieważ sędziowie traktują mnie gorzej, niż innych zawodników – powiedział snajper Chelsea.
– To nie oznacza jednak, że przestanę być sobą. Czy jestem zły z powodu zawieszenia? Było, minęło. Już mi przeszło – zapewnił Brazylijczyk z hiszpańskim paszportem.