Niestety możemy mówić o dużym pechu ponieważ, wczoraj liczba rożnych wyniosła równo 10 a piłkarze obu drużyn od 70. minuty nie potrafili nabić tak wyczekiwanego rożnego. Dziś liczę na odrobienie strat.
Pod lupę biorę spotkanie pomiędzy Marsylią a Caen. Ekipa ze Stade Velodrome jest trzecie natomiast goście zajmują 14. miejsce.
Marsylia jest zespołem, który z pewnością może mówić o braku szczęścia. Zarówno w meczach z Reims jak i Saint-Etienne tracili bramki w doliczonym czasie gry, co pozbawiało ich kompletu punktów. W lidze nie wygrali od trzech meczów. Czy dziś przyjdzie dla nich czas przełamania?
Moim zdaniem będzie o to trudno. Ich przeciwnikiem będzie drużyna Caen, która ostatnimi czasy gra rewelacyjnie, co jest zagwozdką nawet dla najbardziej cenionych ekspertów piłki francuskiej. W ostatnich sześciu ligowych meczach wygrywali pięciokrotnie, raz zremisowali z drużyną PSG. W trzech z w/w spotkań zaaplikowali rywalom aż cztery bramki, co jest dość nieprawdopodobnym wyczynem. Pod nieobecność Sloana Privata w drużynie bryluje Emiliano Sala, który w poprzednich meczach strzelił trzy bramki.
W dniu dzisiejszym moim zdaniem OM z pewnością czeka ciężka przeprawa z walecznym Caen. Zdecydowałem się więc na zagranie dodatniego handicapu w stronę gości, który według mnie jest lekkim prezentem od bukmacherów.
[sc:bet365]Marsylia – Caen, typ: Caen +1,5, kurs 1,675
Powodzenia !