Szatałow: Chwalę za grę, za wynik już nie

Trener Górnika Łęczna Jurij Szatałow nie był zbyt wylewny po sobotnim spotkaniu z Jagiellonią w Białymstoku, które zakończyło się porażką jego podopiecznych 1:2.

Dwie piękne bramki dla ekipy z Podlasia zdobył Mateusz Piątkowski. Na jego trafienia skutecznie zdołał odpowiedzieć jedynie Grzegorz Bonin, który trafił do siatki po efektownej szarży w polu karnym miejscowych.

– Myślę, że komentarz będzie bardzo krótki. Często się zdarza, że po dobrej grze tracimy punkty. Za grę zespół mogę pochwalić, za wynik już nie. Dziękuję bardzo – wyznał Szatałow cytowany przez oficjalną stronę Jagiellonii.

Przegrana w stolicy Podlasia kosztowała ekipę Lubelszczyzny spadek na dziewiąte miejsce w tabeli T-Mobile Ekstraklasy. Do ósmej Lechii podopieczni Szatałowa tracą jednak tylko punkt.