Legia Warszawa awansowała do czwartej rundy eliminacji Ligi Europy. W rewanżowym spotkaniu z FK Kukesi zawodnicy Henninga Berga pokonali albańską drużynę na własnym stadionie 1:0. Bartosz Bereszyński powiedział po meczu, że goście nie mieli wielu okazji do zdobycia bramki.
– Chcieliśmy to spotkanie wygrać wyższym wynikiem, ale nie zawsze jest to możliwe. Podeszliśmy do tego spotkania tak jak chcieliśmy. Nie pozwoliliśmy rywalom na strzelenie bramki i nie daliśmy im nadziei na wywiezienie z Warszawy korzystnego rezultatu. Spodziewaliśmy się, że albańska drużyna rzuci się na nas i będzie cały czas atakowała, ale skutecznie odcinaliśmy ją od sytuacji bramkowych. Cały zespół pracował bardzo dobrze – powiedział Bereszyński.
Kolejny rywalem warszawskiego klubu będzie Wisła Kraków. Mecz czwartej kolejki Ekstraklasy rozegrany zostania w niedzielę na stadionie przy ul. Łazienkowskiej.
– Teraz czeka nas kilka ważnych spotkań. Zmierzymy się z Wisłą Kraków w Ekstraklasie i Górnikiem Łęczna w Pucharze Polski. Musimy się skupić na tych meczach, a później będziemy myśleć o czwartej rundzie eliminacji do Ligi Europy – dodał 23-letni zawodnik.