Legia Warszawa zremisowała na własnym stadionie 1:1 z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza w spotkaniu dziesiątej kolejki Ekstraklasy. Pomocnik stołecznego klubu, Stojan Vranjes powiedział po meczu, że goście długo utrzymywali się przy piłce, co sprawiało problemy jego drużynie.
– Dzisiaj nie potrafiliśmy zagrać tak, jak w ostatnich spotkaniach. Termalica prezentowała się bardzo dobrze. Rozgrywała piłkę od własnej bramki i długo się przy niej utrzymywała. Żałujemy, że nie udało nam się wygrać, ale rywale byli dobrze dysponowani. Jeżeli zagramy w takim samym stylu z Napoli, to nie będzie dobrze. Musimy coś zmienić – powiedział Vranjes.
Jedynego gola dla Termaliki strzelił Martin Juhar w 58. minucie gry. Dwie minuty później bramkę dla gospodarzy zdobył Nemanja Nikolić.
– Legia w każdym meczu musi grać wysoko, przez co rywale mają dużo miejsca na boisku. Dzisiaj nasi rywale potrafili to wykorzystać. Rezultat nie jest dla nas korzystny. Przed meczem zdawaliśmy sobie sprawę, że klub z Niecieczy będzie długo utrzymywał się przy piłce, ale na boisku nie byliśmy w stanie temu przeciwdziałać – dodał pomocnik Legii.
Kolejnym rywalem Legii będzie SSC Napoli. Mecz drugiej kolejki fazy grupowej Ligi Europy odbędzie się w czwartek na stadionie przy ul. Łazienkowskiej. Drużyna z Neapolu w sobotę pokonała 2:1 Juventus Turyn.