Przygotowaliśmy dla Was ciekawy dubel na ligę Europy, który można śmiało zagrać na podwojenie się. Powodzenia! Jeśli nie masz jeszcze konta w Betclic, możesz skorzystać z opcji Cashback, dzięki której w przypadku zwalonego kuponu otrzymasz zwrot stawki. Opcja dostępna tylko dla tych, którzy zarejestrują się z tego, czerwonego linka – ZAREJESTRUJ SIĘ.
Liverpool – Bordeaux, typ: 1, kurs: 1,50
Za wysoki ten kurs na The Reds. Są w naprawdę bardzo dobrej formie, a to co grali na Etihad to czysta poezja; ja przecierałem oczy, czy to aby na pewno Liverpool. Widać spory postęp w grze pod wodzą Kloppa. Liverpool grał bardzo dobrze, wszystko funkcjonowało jak należy. Niestety lista absencji gospodarzy jest dość spora bo nie zobaczymy Coutinho, Hendersona, Flanagana, Ingsa, Gomeza, Rossitiera, Sakho, a pod znakiem zapytania stoi występ świetnie dysponowanego Skrtela, który zmaga się z chorobą. Do pełnej sprawności wrócił Daniel Sturridge, który był na ławce w Manchesterze, jednak Niemiec nie wpuścił go na plac gry. W tym meczu powinien już dostać szansę debiutu. Mimo to, z przodu bez Anglika wciąż pozostaje Benteke, Firmino i Ibe, a ta trójka może sprawić nie lada kłopoty obronie Bordeaux, zwłaszcza, że zabraknie w niej Palloisa i Pablo. Kolejnym brakiem jest Gregory Sertic, a z przodu nie zobaczymy także Thomasa Toure. Oczywiście za czerwoną kartkę pauzuję największa gwiazda i motor napędowy Żyrondystów – Wahbi Khazri.
Liverpool u siebie gra jak gra, póki co te wyniki na Anfield mierne, ale Klopp zapowiedział walkę o trzy punkty w tym meczu, które przypieczętują awans. Jeśli The Reds zagrają tak jak z Chelsea czy City, to o wynik jestem spokojny, gorzej jak dostaną jakiegoś babola na początku meczu – wtedy gra się dużo trudniej. Liczę, że Skrtel wystąpi w tym spotkaniu, bo to akurat spora strata w zespole gospodarzy. Żyrondyści w tej edycji LE spotkania jeszcze nie wygrali i nie zapowiada się na to, aby mieli ugrać coś na Anfield.
Karabach – Tottenham, typ: Tottenham 0,5 gola, kurs: 1,28
Do dubla biorę przyjemny kurs na gola Kogutów. Jutro czeka ich mecz w Agdam – jak wiadomo nie jest to prosty teren i nikomu gra tam nie przychodzi z łatwością, ale nie róbmy znowu z tego stadionu twierdzy nie do zdobycia. Nie ma najmniejszych wątpliwości, że Tottenham to zespół dwie klasy lepszy pod każdym względem, zwłaszcza jeśli chodzi o aspekt czysto piłkarski. Po tym co pokazali w derbach z Młotami, to o ich bramkę raczej jestem spokojny, według mnie powinni wygrać to spotkanie, ale w czystą „dwójkę” nie ma co iść, bo w weekend czekają ich kolejne derby – bez względu na pozycję, ważniejsze – z Chelsea, więc mogą w pewien sposób lekko odpuścić, nie szarżować tempa gry i np. zremisować, jednak bramkę powinni zdobyć. Harry Kane się odblokował i póki co jest w bardzo dobrej formie. We wszystkich spotkaniach wyjazdowych w tym sezonie zaledwie raz nie zdołali strzelić bramki – na Old Trafford w meczu 1. kolejki BPL, teraz jest tylko lepiej, więc polecam.
[sc:betclic]Dubel Liverpool + Tottenham ov 0,5 = AKO 1,82.