„Papużki” na Balaidos mogą wbrew pozorom sprawić sporo kłopotu faworyzowanym gospodarzom. To jedna z bardziej nieobliczalnych drużyn w tym sezonie Primera Division. Potrafią pokonać Valencię, czy na wyjeździe Betis, minimalnie ulec Atletico w Madrycie, po czym zremisują u siebie z Granadą i Levante. Taka trochę niebezpieczna „nijakość”.
Celta wydaje się, że wróciła na właściwe tory po lekkim kryzysie jaki podopiecznych Eduardo Berizzo, gdy zostali rozbici przez Valencię (1:5) i później ulegli w derbach Galicji z Deportivo (0:2). Kolejne trzy mecze zakończone dwoma zwycięstwami i remisami uspokoiły fanów widowiskowo grającego zespołu z Vigo. Sobotni mecz nie będzie jednak spacerkiem i czuję, że zakończy się niespodzianką. Taką w stylu „Papużek”, które jeszcze tylko przypomnę jak po klęsce 0:6 u siebie z Realem potrafiły później wygrać 3:2 w San Sebastian.
[sc:bet365]godz. 18:15, Celta – Espanyol, typ: X2, kurs: 2.55