Od kilku dni angielskie media donoszą, iż posada Louisa van Gaala w Manchesterze United jest coraz bardziej zagrożona po porażce z Norwich City (1:2), a jego następcą niebawem może zostać Jose Mourinho. Arsene Wenger, jako jeden z nielicznych, wsparł holenderskiego taktyka.
– Nie zamierzam zajmować się ani plotkami ani spekulacjami – stwierdził trener Arsenalu w rozmowie z Manchester Evening Standard. – Osobiście mam ogromny szacunek do Van Gaala i uważam, że to, co się teraz dzieje, jest bardzo niewłaściwe – dodał.
– On pracuje w futbolu od trzydziestu lat i jego praca zawsze stała na wysokim poziomie. Uważam, że ludzie wykazują się brakiem szacunku. Wiele powiedziano na temat odejścia Mourinho i jego ewentualnego zatrudnienia na Old Trafford. Ja nie mam nic więcej do powiedzenia – zaznaczył Francuz.
– Nie chcę, by ktokolwiek tracił pracę, takie wydarzenia zawsze napawają mnie smutkiem – podsumował Wenger.