Typy na towarzyski mecz reprezentacji Polski, która w Poznaniu zmierzy się z Serbią. Polacy są według bukmacherów faworytami, ale… nie zapominajmy, że to tylko sparing.
Wracamy do naszej kadry, jak do pierwszej żony. Poszliśmy ostatnio na lewiznę, zdradziliśmy ją dla Barcelony, Realu, Juventusu czy Bayernu, a teraz wracamy do niej i nie wiemy, czego się spodziewać. Czy dalej jest tak piękna jak z końcówki eliminacji? Czy wciąż umie nas zachwycić swoją grą? Czy nadal potrafi nas przyciągnąć do siebie stylem, który gwarantuje satysfakcję? Tego nie wiemy. Nie mamy zielonego pojęcia, jak się zaprezentuje nasza reprezentacja, która już dawno nie była na naszych oczach.
Dlatego podamy kilka typów na to spotkanie, naszym zdaniem bardzo prawdopodobnych.
1. Typ główny – BTS po kursie, 2.10 – chyba najbardziej oczywisty typ. Nasza obrona nigdy nie należała do monolitów, więc liczymy, że tym razem potwierdzi regułę i coś przepuści, a bramkarz wpuści. Strzelać potrafi Lewandowski, Milik i Grosicki, więc któryś z nich powinien trafić do siatki. W meczach towarzyskich BTS reprezentowany jest dość często, więc nie boimy się i gramy typ główny właśnie w tę stronę. 2. Typ: Lewandowski strzeli po kursie 1.72 – Kto jak kto, ale największa gwiazda naszej reprezentacji powinna zdobyć bramkę. Jak gra Walia, wiadomo, że strzeli Gareth Bale, jak gra Szwecja, pewniak do gola to oczywiście Zlatan, jak gra Polska, to nie ma większego faworyta do zdobycia bramki niż „Lewy”. Jest w formie, strzela w klubie i nie wydaje nam się, że przez kilka dni zapomni, jak pokonuje się bramkarzy. 3. Remis / BTS – Tak, po kursie: 4.60 – Polska nie wygra tego meczu, tego jesteśmy prawie pewni. To nie jest spotkanie o stawkę, a tylko w takich nasi dają z siebie wszystko. Obecnie piłkarze mają jeszcze mecze w klubach, jeszcze kilka spraw do załatwienia u pracodawców, więc odstawianie nogi będzie i nie ma co się w tej kwestii oszukiwać. W spotkaniach towarzyskich Polacy przeważnie grają, tylko w pierwszej połowie, w drugiej już tracą koncentrację i bramki. Czujemy bramkowy remis w Poznaniu. 1:1? 2:2? Jeden z tych wyników jest najbardziej prawdopodobny!