W 29. kolejce Ekstraklasy Piast Gliwice zagra na wyjeździe z Zagłębiem Lubin. Napastnik „Niebiesko-Czerwonych”, Josip Barisić przyznał, że jego zespół podejdzie do tego spotkania bez dwóch ważnych piłkarzy.
– Nie czarujmy się, jedziemy do Lubina osłabieni. Zabraknie dwóch kluczowych zawodników – nie zagrają Patrik Mraz i Martin Nespor. Będzie nam niezwykle ciężko zagrać tam tak jak jesienią. Szykuje się mecz pełen walki i nie odpuścimy – chcemy zdobyć przynajmniej cztery punkty do końca sezonu zasadniczego – powiedział Chorwat, cytowany przez oficjalną klubową stronę internetową.
Na wyjazdowy pojedynek do Lubina wybiera się liczna grupa fanów Piasta Gliwice. – Bardzo liczymy na nich i cieszy, że tak licznie wybierają się wyjazdowy mecz. Nie raz już kibice pomagali nam się podnieść w trudnych momentach i wierzymy, że tak będzie i tym razem. Rozegramy teraz dziewięć spotkań na przestrzeni czterdziestu pięciu dni. O ile fizycznie jesteśmy bardzo dobrze przygotowani, tak mogą zdarzyć się jakieś trudniejsze chwile, w których fani Piasta nie raz już nam pomagali – dodał napastnik „Niebiesko-Czerwonych”.
29-letni piłkarz zdobył w tym sezonie dziewięć bramek i jest najlepszym strzelcem zespołu. – Chciałbym dołożyć jeszcze przynajmniej cztery trafienia. Jednakże to nie strzelanie goli jest najważniejsze – liczy się dobro drużyny, chcemy wygrywać i zdobywać punkty. Jeśli miałbym już do końca sezonu nie zdobyć żadnej bramki, a swoją grą przyczyniłbym się do wielu zwycięstw – to biorę to w ciemno – zakończył Josip Barisić.