Ruch Chorzów przegrał przed własną publicznością z Wisłą Kraków 2:3 w ramach 29. kolejki Ekstraklasy. Na pomeczowej konferencji prasowej trener „Niebieskich”, Waldemar Fornalik nie krył rozczarowania końcowym rezultatem.
– Wszyscy widzieli, jak ten mecz wyglądał. Trafiliśmy na inną Wisłę niż ta sprzed trzech spotkań, było widać, że jakościowo jest to bardzo dobry zespół – powiedział 52-letni szkoleniowiec, cytowany przez oficjalną klubową stronę internetową.
– My nie ustrzegliśmy się błędów, natomiast w końcówce byliśmy o minuty od awansu do ósemki. Trudno coś sensownego po tym meczu powiedzieć, ale w dalszym ciągu wszystko zależy od nas i to jest najistotniejsze – dodał.
– Popełniliśmy dużo błędów, ale były one wymuszone przez dobrą grę Wisły. Jednym z tych błędów była trzecia stracona bramka, co do tego nie ma dwóch zdań – zakończył.