Zagłębie Sosnowiec poniosło czwartą ligową porażkę z rzędu. Piłkarze Artura Derbina przegrali w niedzielę na wyjeździe 0:2 z GKS-em Bełchatów. Trener gości powiedział na konferencji prasowej, że jego zespół jest w kryzysie – poinformowano na stronie internetowej klubu.
– Mamy problem, bo przegrywamy kolejne ligowe spotkanie. Można to nazwać kryzysem, ale w takich momentach potrzebny jest nam spokój. Musimy sobie wyjaśnić pewne sytuacje i porozmawiać. Na pewno nie możemy sobie skakać do oczu. Musimy w racjonalny sposób wytłumaczyć serię porażek – powiedział Derbin.
Pierwszego gola dla „Brunatnych” strzelił Vaclav Cverna w 25. minucie meczu. Wynik na 2:0 ustalił w doliczonym czasie gry, Petr Zapalac.
– Jeśli chodzi o sam mecz, to mogę powiedzieć, że pierwsza połowa obfitowała w sytuacje z obu stron, ale po przerwie mądrze grający GKS uniemożliwił nam konstruowanie ataków. Nasi rywale grali wysokim pressingiem W drugiej części spotkanie rozgrywało się w środkowej strefie i był to mecz walki. Próbowaliśmy w jakiś sposób konstruować ataki i akcje, ale nie powiodło nam się. Ta ostatnia nieszczęsna minuta była konsekwencją tego, że chcieliśmy strzelić bramkę wyrównującą – dodał trener Zagłębia.
Po porażce Zagłębie spadło na szóste miejsce w tabeli. Ma 13 punktów straty do lidera, którym ejst Arka Gdynia.
– Chciałem podziękować kibicom za wsparcie. Zdajemy sobie sprawę z tego, w jak trudnym momencie jesteśmy jako drużyna. Po raz pierwszy znajduję się w takiej sytuacji, ale trzeba znaleźć wyjście. Wierzymy, że spokojne rozmowy pozwolą nam wyjść z impasu – zaznaczył 39-letni szkoleniowiec.
Kolejnym rywalem Zagłębia będzie Sandecja Nowy Sącz. Mecz 26. kolejki drugiej klasy rozgrywkowej odbędzie się w niedzielę.