Adam Mójta: Bramka do szatni boli najbardziej

Podbeskidzie Bielsko-Biała przegrało przed własną publicznością z Zagłębiem Lubin 1:2 w ramach 16. kolejki Ekstraklasy. Tuż po zakończeniu niedzielnej rywalizacji obrońca „Górali”, Adam Mójta nie ukrywał rozczarowania z uzyskanego rezultatu.

– W dzisiejszym meczu zabrakło nam trochę szczęścia. Mieliśmy dużo sytuacji i dobrze, że je stwarzamy, ale musimy więcej z nich wykorzystywać. Najbardziej boli strata bramki do szatni – powiedział 29-letni zawodnik cytowany przez oficjalną klubową stronę internetową.

– By wygrywać musimy poprawić skuteczność, w każdym starciu zdarzają się błędy, ale i dobra gra. Na pewno będziemy analizować ten mecz, wyciągniemy z niego wnioski by przygotować się jak najlepiej do spotkania z Legią – podsumował.

Pojedynek Podbeskidzia z drużyną „Wojskowych” zostanie rozegrany w ramach 17. kolejki i odbędzie się 29 listopada o godz. 15:30.