Beniaminek pierwszej ligi, Rozwój Katowice przegrał w meczu kontrolnym z trzecioligowym Porońcem Poronin 2:3 (1:2). Spotkanie odbyło się w podkrakowskich Myślenicach, gdzie do sezonu 2015/2016 przygotowują się podopieczni Marka Motyki.
Wynik rywalizacji otworzył już w 17. minucie Janusz Wolański, który mocnym uderzeniem z woleja pokonał bezradnego w tej sytuacji Roberta Błąkałę. Przed przerwą padły jeszcze dwa gole. Najpierw na dwubramkowe prowadzenie ekipę z Poronina wyprowadził Dawid Bartos, a chwilę później rozmiary porażki zmniejszył Przemysław Gałecki.
Odmieniona zupełnie po zmianie stron drużyna Rozwoju Katowice w 50. minucie doprowadziła do wyrównania. Piłkę w siatce umieścił Patryk Kun, skutecznie finalizując składną akcję swoich partnerów. Ostatnie słowo należało jednak do trzecioligowca, a dokładniej Rafała Gadziny, który skutecznie egzekwując rzut karny w 62. minucie zapewnił swojemu klubowi zwycięstwo w tym meczu.
W zespole prowadzonym przez Przemysława Cecherza wystąpili między innymi grający ostatnio w ekstraklasowym Ruchu Chorzów, Marcin Malinowski oraz jednokrotny reprezentant Polski, Piotr Madejski. Z kolei w Rozwój zagrali testowani Adam Duda, Grzegorza Talagę, Bartosza Jaroszka oraz Yosuke Saito.
******
Poroniec Poronin – Rozwój Katowice 3:2 (2:1)
Wolański 17, Bartos 27, Gadzina 62 (k) – Gałecki 33, Kun 50
Poroniec Poronin: Kamil Trzciński (52. Arkadiusz Wróbel) – Michał Gryźlak, Bartłomiej Piszczek, Marcin Pluta, Przemysław Senderski (74. Paweł Kępa) – Janusz Wolański (55. Piotr Madejski), Marcin Malinowski (52. Mariusz Łyduch), Dawid Bartos (67. Jakub Słupski), Paweł Nowak, Sebastian Leszczak (60. Łukasz Dudzik) – Rafał Gadzina.
Rozwój Katowice: (I połowa) Robert Błąkała – Peter Suswam, Przemysław Gałecki, Łukasz Kopczyk, Damian Mielnik – Bartosz Nowotnik, Kamil Cholerzyński, Robert Tkocz, Filip Kozłowski, Tomasz Wróbel – Adam Duda. (II połowa) Bartosz Golik – Grzegorz Talaga, Bartosz Jaroszek, Robert Menzel, Szymon Kapias – Adam Żak, Patryk Kun, Piotr Barwiński, Yńsuke Saitń, Wojciech Król – Sebastian Gielza.