Moskal: Nie potrafię wyrazić swojej złości oraz żalu

Po poniesionej w niebywałych okolicznościach sobotniej porażce Wisły z Jagiellonią rozgoryczenia nie krył trener krakowian Kazimierz Moskal. „Jesteśmy naiwni” – skwitował szkoleniowiec, cytowany przez oficjalny serwis internetowy Białej Gwiazdy.

Rzeczy niemożliwej dokonała w sobotę Wisła Kraków: do 85. minuty starcia z Jagiellonią prowadziło 1:0, ale po raz kolejny udowodniła, że jej domeną jest w tym sezonie tracenie goli w końcówce i mecz skończył się wynikiem 2:1 dla białostoczan.

„Nie ma nawet co komentować. Jeśli jesteśmy tacy naiwni, to możemy tak grać dalej przez 85. minut, a potem przegrywać kolejne mecze” – mówił wzburzony trener Wisły.

Tuż przed straconą bramką na 1:1 Łukasz Garguła zmarnował znakomitą okazję na kontratak i nie w tempo zagrał do Pawła Brożka.

„Mamy sytuację na 2:0, nie wykorzystujemy jej i tracimy dwie bramki w takich okolicznościach. Cokolwiek bym powiedział, to nie wyrażę swojej złości oraz żalu” – wyznał Moskal.

Porażka zepchnęła Wisłę na piąte miejsce w ligowej tabeli. Jagiellonia wciąż jest trzecia.