MŚ kobiet: Amerykanki po raz trzeci w historii mistrzyniami świata

Kobieca reprezentacja Stanów Zjednoczonych pokonała w wielkim finale mistrzostw świata Japonki 5:2 (4:1). Tegoroczny mundial odbył się na kanadyjskich boiskach.

Prowadzone przez Jilla Ellisa Amerykanki od samego początku starały się wywrzeć niesamowitą presję na rywalkach. Przełożyło się to na fantastyczny start rywalizacji, bowiem już po 16. minutach drużyna USA prowadził różnicą czterech bramek.

Trzy gole do swojego dorobku dopisała Carli Lloyd, która została uznana najlepszą zawodniczką turnieju. Na listę strzelców zapisała się również grająca na co dzień w FC Kansas City Lauren Holiday.

Piątą bramkę dla Stanów Zjednoczonych zdobyła Tobin Heath, z kolei futbolówkę w siatce Hope Solo, najlepszej bramkarce turnieju, umieszczały kolejno Yuki Ogimi oraz Julie Johnston, która dość niefortunnie skierowała piłkę do własnej bramki.

Dla reprezentacji USA był to trzeci triumf na mistrzostwach świata w historii. Wcześniej Amerykanki wygrywały w 1991 i 1999 roku. Warto także przypomnieć, iż cztery lata temu skład meczu finałowego był identyczny, z tą różnicą, iż w ostatecznym rozrachunku złoty puchar wzniosły Japonki.

******
Stany Zjednoczone – Japonia 5:2 (4:1)
Lloyd 3, 5, 16, Holiday 14, Heath 54 – Ogimi 27, Johnston 52 (s)