Los Angeles Clippers wygrali na wyjeździe z New York Knicks 124:113 w niedzielnym meczu ligi NBA. Dla drużyny z Kalifornii to piąte zwycięstwo z rzędu.
Clippers prezentują ostatnio bardzo dobrą formę. Od 8 lutego mają bilans 14-4, dzięki czemu cały czas liczą się w walce o jak najwyższe miejsce przed fazą playoff. W Madison Square Garden kontrolowali spotkanie, ale dwukrotnie gospodarze potrafili odrobić dwucyfrową stratę i wyjść na prowadzenie. W końcówce goście pokazali jednak, że są zdecydowanie lepsi i mają w swoich szeregach koszykarzy, którzy potrafią zdecydować o wyniku.
Jednym z nich jest Lou Williams. Jest on jednym z dwóch graczy w całej lidze w tym sezonie, który jest najlepiej punktującym swojej drużyny, a ani razu nie zagrał w wyjściowej piątce. W Nowym Jorku trafiał najważniejsze rzuty i zakończył zawody z 29 punktami i siedmioma asystami.
26 „oczek” i osiem zbiórek dołożył Danilo Gallinari. Natomiast 24 punkty z ławki miał także Montrezl Harrel. – W ostatniej kwarcie wzrosła intensywność naszej gry, nasza obrona była lepsza i potrafiliśmy przeprowadzić kilka kluczowy akcji na sam koniec – powiedział Gallinari.
Po tym triumfie zespół z LA awansował na piąte miejsce w Konferencji Zachodniej, ale rywalizacja w niej jest tak wyrównana, że mają tylko jeden mecz przewagi nad ósmymi San Antonio Spurs. Wydaje się, że Clippers chcieliby przede wszystkim uniknąć broniących mistrzowskiego tytułu i obecnie liderujących na Zachodzie Golden State Warriors.
– Jesteśmy gotowi na grę przeciwko każdemu. Teraz chcemy jednak wygrywać każdy mecz, a to z kim zagramy w playoffach, to już się samo wyjaśni – powiedział Doc Rivers, trener Clippers. W następnym spotkaniu jego podopieczni zagrają na wyjeździe z Minnesota Timberwolves.
W zespole Knicks zdecydowanie najlepszy był w niedzielę Emmanuel Mudiay, który zdobył 26, punktów, miał siedem asyst i sześć zbiórek. Z bardzo dobrej strony pokazał się też był gracz Clippers. DeAndre Jordan miał 20 punktów i 13 zbiórek. – W ostatnich czterech minutach cztery razy bardzo źle zagraliśmy w obronie. Za każdym razem rywale to wykorzystali – żałował David Fizdale, trener Kincks. Drużyna z Nowego Jorku jest najgorsza w całej lidze z 14 zwycięstwami i 60 porażkami. Jej kolejnym rywalem będą Toronto Raptors.
*****
Wyniki niedzielnych meczów NBA:
New York Knicks – Los Angeles Clippers 113:124
Mudiay 26, Jordan 20 – Williams 29, Gallinari 26, Harrell 24.
Milwaukee Bucks – Cleveland Cavaliers 127:105
Antetokounmpo 26, Middleton 17, Hill 17 – Love 20, Clarkson 19, Sexton 18.
Indiana Pacers – Denver Nuggets 124:88
Bogdanović 35, Turner 17 – Jokć 19, Barton 15.
Toronto Raptors – Charlotte Hornets 114:115
Leonard 28, Siakam 23 – Bacon 20, Bridges 16.
New Orleans Pelicans – Houston Rockets 90:113
Harden 28, Gordon 18 – Jackson 19, Randle 15.
Boston Celtics – San Antonio Spurs 96:115
Smart 14, Morris 13, Hayward 13 – Aldridge 48, DeRozan 16.
Golden State Warriors – Detroit Pistons 121:114
Curry 26, Thompson 24 – Griffin 24, Kennard 20.
Los Angeles Lakers – Sacramento Kings 111:106
Kuzma 29, James 29 – Bagley III 25, Hield 18.
UWAGA! PZBUK zmienia bonus startowy dla nowych graczy. Od teraz możecie skorzystać z promocji "Zamień 200 zł na 500 zł!"
Jest to najwyższy asymetryczny bonus od depozytu w Polsce! Każdy klient po wpłacie 200 zł otrzyma w sumie 500 zł na grę w zakładach sportowych.
Bonus przyznawany jest w zależności od wysokości dokonanego depozytu, według założenia, że wartość bonusu stanowi 150% wpłaconego depozytu powyżej kwoty 100 zł . Maksymalna wartość depozytu uprawniająca do uzyskania bonusu wynosi 200 zł.
Co trzeba zrobić, żeby skorzystać z promocji?
Przede wszystkim zarejestruj się w PZBUK klikając TUTAJ. Następnie musisz zweryfikować swój numer telefonu i dokonać depozytu w wysokości minimum 100 zł oraz aktywować bonus podczas depozytu.
Nie czekaj, tylko skorzystaj z promocji! Kliknij TUTAJ, aby założyć konto w PZBUK.
Add Comment