Serie A: Typy na 28. kolejkę

Zaczyna nam się wiosna, a Włosi mają trzy drużyny w europejskich pucharach. Sygnał reszcie dał Juventus, który zmiażdżył w Dortmundzie Borussię i zajął miejsce pośród ośmiu najlepszych drużyn Europy. Żeby tego było mało Stara Dama wylosowała rywala w ćwierćfinale, którym okazało się AS Monaco. Fani bianconeri naprawdę mają powody do radości i po raz pierwszy od 12 lat mogą śmiało marzyć o półfinale Ligi Mistrzów.

W czwartek w ślady Juve, ale w Lidze Europy, poszły Fiorentina i Napoli. Azzurri bezbramkowo zremisowali z Dynamem Moskwa, a Fiołki rozbiły na Stadio Olimpico znajdującą się w żenującej formie Romę. Podopieczni Vincenzo Montelli mieli też więcej szczęścia w losowaniu i o półfinał powalczą z Dynamem Kijów. Napoli czeka za to starcie z bardzo silnym Wolfsburgiem i tu w Wilkach upatrywałbym faworytów.

Swoją przygodę z europejskimi pucharami zakończyły oprócz Romy Torino i Inter. Nerazzurri polegli w domowym starciu z Wolfsburgiem, a dobijający cios zadał znany i lubiany Nicklas Bendtner. Turyńczycy ulegli w dwumeczu Zenitowi Sankt-Petersburg, a polscy fani mogą być zadowoleni z postawy Kamila Glika, który powoli zaczyna przewyższać ekipę trenera Ventury.

A co czeka nas w weekend? Walkę o kolejny remis zapowiedziała Roma, Lazio już szykuje się do awansu na pozycję wicelidera, Juventus zbiera punkty do mistrzostwa, a Parma tonie w bankructwie. Fani Milanu zastrajkują i nie przyjdą na San Siro, podczas gdy tifosi Interu również nie mają nic miłego do powiedzenia o swoim zespole. Dobrą formę podtrzyma za to Sampdoria, która pod wodzą Sinisy Mihajlovicia będzie walczyć o podium.

Co warto rozważyć?

1. SAMPDORIA – INTER MEDIOLAN: 1X (KURS: 1.48)

INFORMACJE KADROWE:
Sampdoria przystąpi do spotkania z Interem bez czterech zawodników, którzy narzekają na kontuzje. Z powodu urazów na murawie nie zobaczymy Mesbaha, De Vitisa, Munioza i Cacciatore. W zespole Interu Roberto Mancini również ma kilka absencji, ale nie powinny one wpłynąć na zestawienie pierwszego składu. Kontuzjowani są Nagatomo, Jonathan i Dodo. W ani jednej ani drugiej drużynie nie ma zawodników zawieszonych.

PRZYPUSZCZALNE SKŁADY:
W środku pola trener Mihajlović będzie musiał podjąć ważną decyzję. Do dziś nie wiadomo czy większe szanse na grę ma Obiang czy Acquah i to jest jedyna niewiadoma w zespole gospodarzy. Na murawie na pewno zobaczymy Eto’o, Okakę, Edera czy Palombo. W drużynie Interu w przedzie ujrzymy trójząb Shaqiri, Icardi, Podolski, a za ich plecami wystąpią Medel, Brozović i Guarin.

Sampa - Inter

STATYSTYKA:
Inter wygrał cztery z pięciu ostatnich starć z Sampdorią, a jeden mecz zakończył się remisem. Ostatnie zwycięstwo genueńczyków miało miejsce w 2009 roku i chyba przyszła najwyższa pora, żeby to zmienić. Tym razem to Sampa jest zdecydowanie silniejszym zespołem.

ANALIZA I TYP:
Historia spotkań może stawiać w roli faworytów Inter, ale forma obu zespołów powie nam co innego. Ekipa Mihajlovicia zajmuje szóste miejsce w tabeli i ma bardzo duże szanse zakończyć ten sezon na pudle. Inter okupuje ósmą lokatę w zestawieniu, ale dla nerazzurri awans choćby o jedną pozycję byłby sporym osiągnięciem. Mediolańczycy grają nudną, powolną i przewidywalną piłkę – gdyby wyjąć z tej ekipy Icardiego Bóg jeden wie gdzie znajdowaliby się piłkarze Roberto Manciniego. Moim zdaniem Sampdoria nie przegra tego spotkania i nawet jeśli nie uda się jej zwyciężyć to na pewno zdobędzie jakieś punkty. Radzę Wam postawić 1X.

2. SSC NAPOLI – ATALANTA BERGAMO: 1 (KURS: 1.50)

INFORMACJE KADROWE:
Trener Benitez będzie musiał podjąć kilka trudnych decyzji w związku z sytuacją kadrową Napoli. W zespole azzurri nie zobaczymy zawieszonych Albiola i Ghoulama oraz kontuzjowanych Michu, Gargano i Strinicia. W zespole Atalanty nie ujrzymy Estigarribii, Carmony i Raimondiego. Reszta ekipy z Bergamo jest gotowa do trudnego wyjazdu pod Wezuwiusz.

PRZYPUSZCZALNE SKŁADY:
Tutaj zaczyna się ból głowy Beniteza. No bo kogo wstawić do składu kosztem kogo? Czy Henrique wystąpi zamiast Mesto, a Mertens posadzi na ławce De Guzmana? Kto ma większe szanse na grę… Inler czy Jorginho? Rafa postawi na Gabbiadiniego czy wybierze Callejona? Trener Reja ma zdecydowanie łatwiejszy wybór przed sobą. Jedyną niewiadomą jest obsada środka obrony. Obok Stendardo może wystąpić Biava, ale na grę w pierwszym składzie liczy również Cherubin.

Napoli-Atalanta

STATYSTYKA:
Napoli wygrało trzy z pięciu ostatnich starć z Atalantą, podczas gdy zespół z Bergamo raz cieszył się z trzech punktów. Pozostałe spotkanie zakończyło się remisem. Warto zauważyć, że w ostatnich latach azzurri świetnie radzą sobie u siebie z tym rywalem.

ANALIZA I TYP:
Napoli musi wziąć się do roboty, gdyż podium Serie A niebezpiecznie się od nich oddala. Co gorsza ekipie Beniteza bliżej jest do goniących Sampdorii i Fiorentiny niż do Lazio czy Romy. Hiszpański szkoleniowiec musi zmotywować swój zespół i liczyć, że w końcu punkty zostaną pod Wezuwiuszem. Zespół z południa Italii po prostu musi wygrać ze znajdującą się w fatalnej formie Atalantą. Kolejna strata punktów to wyrok dla Partenopei.

3. SS LAZIO – HELLAS WERONA: 1 (KURS: 1.41)

INFORMACJE KADROWE:
Lazio ma spore problemy kadrowe, ale trener Pioli nie może szukać wymówek. Absencje Pereirinhi, Gentilettiego, Djordjevicia, Tounkary, Konko i Berishy są odczuwalne, ale biancocelesti muszą walczyć o trzy punkty. W zespole Hellas kontuzje wyeliminowały z gry Valotiego i Margueza, podczas gdy Gomez i Sala są zawieszeni.

PRZYPUSZCZALNE SKŁADY:
Trener Pioli postawi na sprawdzone nazwiska. Na murawie zobaczymy Klose, Felipe Andersona, Mauriego i Candrevę. Za ich plecami zagrają za to Parolo i Biglia. W zespole z Werony zagra oczywiście nieoceniony Luca Toni, podczas gdy w obronie ujrzymy Morasa, Rodrigueza, Agostiniego i Pisano.

Lazio-Hellas

STATYSTYKA:
Historia pokazuje, że kiedy Lazio gra z Hellas to więcej powodów do radości ma ekipa z Rzymu. Biancocelesti wygrali dwa z pięciu ostatnich starć, werończycy raz zdobyli komplet punktów, a dwa pojedynki zakończyły się remisami. Jeśli byśmy się zapuścili dalej w przeszłość to zauważymy, że Hellas lubił urywać punkty rzymianom. Tak naprawdę nie ma co jednak wspominać o meczach sprzed ponad dekady.

ANALIZA I TYP:
Lazio awansowało już na trzecie miejsce w tabeli dystansując Napoli, a teraz może stanąć przed szansą wyprzedzenia Romy. Ekipa Pioliego ma za sobą świetną serię i wygrywa jak na zawołanie. Hellas znajduje się w zupełnie odwrotnej sytuacji. Werończycy okupują dopiero czternaste miejsce w tabeli i nic nie wskazuje na to, by mieli polepszyć swoją sytuację. Potencjał kadrowy jest po stronie Lazio, tak samo jak przewaga własnego boisko. W niedzielę Serie A będzie miała nowego wicelidera.

Nad czym można pomyśleć?

4. AC MILAN – CAGLIARI: 1 (KURS: 1.80)

Tifosi Milanu wzywają do nieprzyjścia na sobotni mecz z Cagliari, oprotestowując tym samym tragiczną formę zarówno zespołu, jak i całego klubu. Atmosfera wokół Milanu jest fatalna, pracę lada chwila stracić może Filippo Inzaghi, a piłkarze popełniają błąd za błędem. Dlaczego więc radziłbym Wam postawić na rossoneri? Rywale mediolańczyków znajduje się w jeszcze bardziej opłakanym stanie.

Nie tak dawno Cagliari zwolniło trenera Zdenka Zemana i zastąpiło go Gianfranco Zolą. Sytuacja szybko zmieniła się o 180 stopni i miejsce byłego napastnika Chelsea zajął… dobrze znany na Sardynii Czech. Isolani ciągle jednak znajdują się w strefie spadkowej i dysponują drugą najsłabszą defensywą w całej lidze. Jakiekolwiek punkty zdobyte przez gości sobotniego meczu byłyby dużą niespodzianką.

Milan jest żenująco słaby, ale nie aż tak, by nie wygrać u siebie z Cagliari. Inzaghi i zawodnicy grają tu o swoje dobre imię.