Turniej finałowy Pucharu Polski w Dąbrowie Górniczej i ciekawie zapowiadające się starcie debiutanta na tym poziomie PP miejscowego MKSu z brązowymi medalistami z ubiegłego roku Czarnymi Słupsk.
Goście w tym spotkaniu wystąpią bez swoich dwóch kluczowych graczy Cesnauskisa i Campbella, którzy z powodu kontuzji zostali w Słupsku. Trener Kairys zostaje praktycznie z jednym nominalnym zawodnikiem na rozegraniu (Blassingame), jak trudno się gra wtedy Czarnym pokazało chociażby ostatnie, wysoko przegrane spotkanie z Zastalem Zielona Góra. Wąska rotacja zawodnikami, może mieć kluczowe znaczenie również w tym spotkaniu. Gospodarze to fajnie zbudowana drużyna w tym sezonie, zatrudniono dużego fachowca na ławce trenerskiej Drazena Anzulovica, który ma do dyspozycji takich zawodników jak m.in. Broadus który w ostatnich spotkaniach prezentuje się naprawdę świetnie, Williams i Dłoniak, którzy po kontuzji z meczu na mecz grają coraz lepiej, a są jeszcze Dziemba, Pamuła, Piechowicz, Zmarlak, Szymański czy Pasalic, który to w poprzednim sezonie grał w Słupsku i na pewno będzie miał coś do udowodnienia byłemu klubowi. Do tego występy Dowera i Mavry, którzy ostatnio pauzowali, są możliwe, w klubie robią wszystko by pomogli kolegom w dzisiejszym meczu. Ostatnie mecze z silnymi rywalami (Anwil, Rosa) pokazały, że przy pełnej koncentracji mogą pokonywać topowe drużyny w kraju, w każdym z tych meczów mogli wygrać, ale brakło trochę szczęścia i w końcowych fragmentach tracili mecz. Potrzebne jest im takie zwycięstwo z mocną drużyną, by udowodnić przede wszystkim sobie, że potrafią ograć takich rywali, bo potencjał ku temu na pewno mają, dzisiaj motywacji nie powinno im zabraknąć, własnym parkiet i do tego tak prestiżowe rozgrywki, najlepsza okazja by w końcu to udowodnić. Jeżeli zagrają to co potrafią i tym razem to im dopisze trochę szczęścia, to mogą jak najbardziej pokonać jednego z faworytów, ekipę Czarnych.
Puchar Polski, godz.20:30, MKS Dąbrowa Górnicza – Czarni Słupsk, typ: 1, kurs: 2.20