Typy na dziś: Ryzyk – Fizyk na niedzielę 18.09.

Zapraszamy do Naszych typów ryzyk-fizyk na niedzielę. Pamiętajcie o tym, aby ryzykowne typy grać po niższych stawkach. Powodzenia!

Piłka nożna – Hiszpania, godz. 18:30, Villareal – Real Sociedad, typ: 1, kurs: 1.85

Villareal wygrał 2 ostanie mecz i wydaje się, że jego forma zwyżkuje. Drużyna z Sociedad nie prezentuje się ostatnio zbyt dobrze. Jedyny wygrany mecz w tym sezonie to ten z Osasuną 2:0. Zdaje się, że jedyne co mogą zaprezentować w dzisiejszym spotkaniu, to dobra gra w defensywie. Villareal rywalizuje jednak także w europejskich rozgrywkach, gdzie niejednokrotnie pokazał, że potrafi wygrywać mecze „na styku” i jest drużyną, która prezentuje wyższą jakość. Dlatego uważam, że gospodarze dopiszą sobie po tym spotkaniu 3 punkty.

Piłka nożna – Niemcy, godz. 17:30, Hertha – Schalke, typ: 2-3 gole, kurs: 1.95

4 z ostatnich 5 spotkań rozegranych między tymi drużynami kończyło się sumą 2, lub 3 goli. Dzisiejsi gospodarze w 3 ostatnich meczach również odnosili rezultaty z sumą 2-3 bramek. Stąd mój typ na ten mecz.

Piłka nożna – Brazylia: godz. 21:00, Cruzeiro – Atletico Mineiro, typ: 2-3 gole, kurs: 2.00

Mecze obu drużyn często kończą się sumą 2-3 bramek. Tylko 3 z ostatnich 10 meczów Atletico Mineiro kończyło się innymi wynikami. Stąd mój typ na ten mecz.

Piłka nożna – Turcja, godz. 19:00, Akhisar Belediye – Besiktas, typ: 2, kurs: 2.00

Goście pokazali w ostatnim meczu przeciwko Benfice, że mają niesamowity charakter. Gol w ostatnich minutach meczu tylko doda im animuszu i poprawi morale w szatni. Wg mnie są też lepiej zorganizowanym zespołem i dysponują większym potencjałem w ataku i powinni wygrać ten mecz.

Piłka nożna – Polska, godz. 18:00, Legia Warszawa – Zagłębie Lubin, typ: x2, kurs: 2.15

Legia w obecnej formie jest cieniem samej siebie z zeszłego sezonu. Zagłębie również nie grzeszy formą, ale moim zdaniem są dużo lepiej zorganizowaną drużyną niż mistrzowie Polski. Uważam, że stać ich, by tego meczu nie przegrać. Tym bardziej, że zawodnicy klubu z Warszawy nie wydają się być chętni, by umierać za trenera. Tym bardziej, że sam Hasi nie popisywał się lojalnością wobec swoich podopiecznych.