Typy na tenis: Tripel na środę 20.04

Zapraszamy na środowy tripel z rozgrywek ATP & WTA. Mecze na papierze wyglądają bardzo obiecująco, świetny zestaw na podwojenie swojego budżetu. Należy jednak pamiętać, że to „tylko” tenis, kochamy go za swoją nieprzewidywalność, aczkolwiek szanse wejścia są naprawdę spore.

Lucas Pouille – Ivo Karlovic 1 @1,32

Na otwarcie kurs na Pouille wynosił @1,55, jednak już po kilkudziesięciu minutach drastycznie spadł. Myślę jednak, że warto pograć na Francuza nawet po @1,33. Od blisko miesiąca Lucas notuje zwyżkę formy. Osiągał IV rundy w Miami i Monte Carlo. Po drodze ograł m.in. Ferrera, czy Gasquet. Pouille nie boi się zagrać ofensywnie, dobrze serwuje, potrafi zagrać skutecznego volleya. Jego rywalem będzie najwyższy zawodnik w stawce ATP. Chorwat nie znosi mączki, Bilans ogólny na clayu – 75/77, z ostatnich 5 lat – 11/18. Jego najgroźniejsza broń czyli atomowy serwis nie jest już tak skuteczny. W zasadzie Ivo traci 50% swojej wartości. W Dodatku od początku sezonu Karlovic ma problemy z kolanem, już 2 razy w tym sezonie musiał kreczować. Nie wygrał żadnego spotkania w tym roku.

Chorwat to niewygodny rywal, jeśli ktoś nie miał okazji z nim zagrać może być w sporych tarapatach. 'Nie leży’ on sporej ilości zawodników, jednak na tej liście na pewno nie ma Francuza. Panowie spotkali się w 2014 roku (Karlo rozgrywał świetny sezon) podczas turnieju z serii Masters w Paryżu. Chorwat był świeżo upieczonym półfinalistą turnieju w Basel (w meczu półfinałowym urwał seta samemu Królowi Rogerowi). Był zdecydowanym faworytem pojedynku z Lucasem, tymczasem przegrał 1-6 4-6. Poullie kapitalnie antycypował grę Ivo. Doskonale returnował piekielny serwis Chorwata. Popularny 'Dr Ivo’ był zagubiony jak dziecko we mgle.

Bardzo lubię Karlovicia, głównie za jego poczucie humoru (warto śledzić wpisy na twitterze), jednak nie wróżę mu niczego dobrego po występie na kortach w Bukareszcie. Lucas zapoznał się już z mączką w Rumunii, ograł 6-3 6-4 – zawsze groźnego na ziemi – Lajovicia. Nie widzę innego rozwiązania jak zwycięstwo młodszego o 15 lat Francuza.

Andrea Petkovic – Kristina Mladenovic 1 @1,43

Pierwsza runda turnieju w Stuttgarcie. Petkovic śledzę uważnie w tym sezonie. Początek sezonu nie był udany w jej wykonaniu, odpadła w 1r. w Australii, przegrała w Fed Cup z Bencic. Rozkręciła się w Dubaju, gdzie ograła gładko Giorgi i Jankovic, uległa natomiast świetnie dysponowanej w ZEA – Caroline Garcii. W Doha grała znakomity tenis, stoczyła pasjonujący bój z Muguruzą w ćwierćfinale. Niemka pokazywała wszystko co najlepsze – bekhendy po linii i po crossie, forhend po linii, skutecznie grała loby. W półfinale mierzyła się z Ostapenko, prowadziła już 5-1, gdy doznała kontuzji uda i to był koniec marzeń Andrei i triumfie w Dubaju . Po powrocie na kort doznała 3 porażek (ale po walce), a w ubiegły weekend stoczyła bój z Rumunkami podczas rozgrywek Fed Cup. Rozegrała bardzo dobre spotkanie z Simoną Halep (4-6 7-6 4-6), oraz ograła groźną Niculescu.

Rywalką Niemki będzie Mladenovic. Kristina tego sezonu do udanych zaliczyć nie może, Jej najlepszy wynik to 3. runda Australian Open, później było już tylko gorzej. Bilans tegoroczny – 6/11. Podobnie jak Petkovic, reprezentowała Francję w rozgrywkach Fed Cup. Wypadła przeciętnie, bowiem ograła słabszą z Holenderek – Hogenkamp, a uległa Kiki Bertens. Gra szarpany tenis, podpala się, słabo serwuje drugim podaniem. Mladenovic nie przepada za mączką, preferuje grę w hali.

H2H 3-0 Petkovic, widać, że leży jej tenis Kristiny. Andrea zagra przed własną publicznością, a to dodatkowy plusik. Podczas weekendu pokazała się z dobrej strony, widać, że forma powoli rośnie, a najważniejsze, że po kontuzji nie widać już śladu. Myślę, że „Petkorazzi” rozprawi się z Francuzką i awansuje do kolejnej rundy.

Rafael Nadal – Marcel Granollers-Pujol 1 @1,05

Idealny zestaw do tripla. Nie ma opcji, aby Rafa miał przegrać ten mecz. Przeciwnie – po triumfie w Monte Carlo przyznał, że nabrał pewności siebie i zamierza dominować w każdym turnieju w jakim będzie dane mu zagrać. Hiszpan rozpoczął swój plan „Roland Garros 2016”. Granollers ostatnio nieźle pogrywał, ale już Monfils sprowadził go na ziemię. H2H 3-0, Rafa nie stracił seta. Nie ma sensu niczego więcej dodawać.

Pozycja 1 + Pozycja 2 + Pozycja 3 = AKO: @1,98