Wygrane kupony: Rekordzista zgarnął 79 tysięcy zł.

Typy na dziś

Każdego dnia wielu graczy zakłada się z bukmacherami i wielu z nich wygrywa duże pieniądze.

Rekordzista minionego tygodnia zagrał za 5 zł i wygrał 79 tysięcy zł.

Najbardziej spektakularną wygraną w ubiegłym tygodniu był kupon zagrany za 5 zł z kursem bliskim 18000. Gracz wygrał prawie 79 tysięcy zł. Na kuponie było dwanaście spotkań i gracz stawiał nie tylko na faworytów, ale i na niespodzianki. Poprawnie wytypował porażkę Sereny Williams z Qiang Wang po kursie 8.2 – powiedział w „Podkaście #kasujemy”, Maciej Wasilewski, pełniący funkcję bukmachera w polskiej firmie oferującej zakłady, czyli w Fortunie.

Oprócz tzw. tasiemek, czyli zakładów z wieloma meczami, sukces graczom przynosiły również single, czyli kupony z jednym wydarzeniem sportowym.

Najwyższy wygrany kurs w singlu to był łamaniec w spotkaniu Atalanty Bergamo ze Spal po kursie 75. Jeden z graczy postawił na to wydarzenie 30 zł i wygrał 1980 zł – dodał Maciej Wasilewski.

Bukmacher zdradził również jaki największy kurs został pojawiony i przegrany w zakładach pojedynczych: – Największy kurs zagrany w singlu to 9999. Był to zakład specjalny z tenisa, w którym gracz postawił, że zwyciężczyni Australian Open wygra turniej bez straty gema. Jest to już kupon przegrany, bo wszystkie zawodniczki przegrały już przynajmniej jednego gema – dodał bukmacher z Fortuny.

Nie wszyscy mają jednak szczęście. Jeden z graczy był blisko fortuny zmieniającej życie, ale zabrakło mu jednego meczu

Gracz miał czterdzieści zdarzeń na kuponie. Wszystkie pozycje zagrane na poniżej 3.5 gola. Łączny kurs kuponu wynosił 280 tysięcy. Pechowiec miał cztery takie same kupony i do wygrania 2 miliony 400 tysięcy zł. Nie weszło mu jedno spotkanie, mianowicie Spal – Bologna, które skończyło się wynikiem 1:3 – zdradził Wasilewski.