Skrzydłowy mediolańskiego Interu, Xherdan Shaqiri zapewnił w swoim ostatnim wywiadzie kibiców Nerazzurri, iż nie ma on żadnych problemów ze szkoleniowcem zespołu, Roberto Mancinim.
Reprezentant Szwajcarii przeniósł się do włoskiego klubu w styczniu, jednak pod koniec sezonu 23-latek popadł w niełaskę menadżera, który bardzo często sadzał go na ławce rezerwowych. W efekcie doprowadziło to do wielu spekulacji na temat rozłamu na linii zawodnik – trener.
– Nie, jestem dokładnie takim typem zawodnika jakiego chciał – odpowiedział, cytowany przez „Football Italia”, Xherdan Shaqiri na pytanie, czy ma jakiś problem z Mancinim.
– Miałem tylko pół sezonu, aby pokazać się w Interze z jak najlepszej strony. Nie żałuję jednak, że opuściłem podczas zimowego okienka transferowego Bayern Monachium – kontynuował wychowanek rodzimego FC Basel.
– Potrzeba czasu i przede wszystkim nowych zawodników, aby przywrócić klubowi dawną świetność. Nie ukrywamy, iż chcemy wrócić do Ligi Mistrzów. Brak pucharów będzie oczywiście dla nas ciężki do przełknięcia, ale przynajmniej będziemy mieli kilka dni wolnego w ciągu tygodnia – dodał.