– Jedziemy do Warszawy zagrać dobre spotkanie. Mamy szansę wywieźć ze stolicy pozytywny wynik – zaznaczył szkoleniowiec Zawiszy Bydgoszcz, Zbigniew Smółka tuż przed meczem z Legią Warszawa w ramach 1/2 finału Pucharu Polski.
– Chcę żeby drużyna zagrała dobre spotkanie. Dla nas zawsze najważniejszą sprawą jest zwieńczenie pracy tygodniowej czyli mecz, czy to jest mecz kontrolny, czy w ramach Pucharu Polski czy ligowy, każdy traktujemy bardzo poważnie – stwierdził opiekun pierwszoligowego klubu, cytowany przez „wkszawisza.pl”.
– Wychodzimy na boisko, po to żeby walczyć o punkty w danym spotkaniu, wychodzimy, żeby pokazać i siebie indywidualnie z jak najlepszej strony i grać dla drużyny. Gramy mecz o punkty, nie w lidze, tylko w Pucharze Polski. Na pewno jedziemy do Warszawy zawalczyć o szacunek do siebie, szacunek dla Zawiszy – kontynuował.
– Jedziemy do Warszawy zagrać dobry mecz. Mamy szansę wywieźć ze stolicy pozytywny wynik. Zawsze wierzę w zespół i uważam, że jeżeli zagramy spotkanie takie na jakie nas stać, a Legia zagra słabiej, to mamy szansę wywieźć pozytywny wynik – zaznaczył.
– Stać ten zespół na to, żeby przeciwstawić się drużynom z Ekstraklasy. Legia jest bardzo silnym, bardzo wyrównanym zespołem, na pewno czeka nas w Warszawie rozwój w sensie poznania czegoś innego. Ten mecz, pozwoli mi również bardziej poznać i indywidualne możliwości zawodników i drużynę. Obawiam się tylko, żebyśmy się nie przestraszyli, nie wyszli stremowani – dodał.