Prezydent Rosji, Vladimir Putin wyraził swoje poparcie dla ubiegającego się o reelekcję szefa FIFA, Seppa Blattera – poinformowało „BBC”. Wybory na prezydenta międzynarodowej federacji zaplanowano na piątek, ale mogą one nie dojść do skutku, bo w środę doszło do zatrzymania sześciu czołowych działaczy związku, podejrzanych o korupcję.
– To kolejna próba przeszkodzenia Blatterowi w ubieganiu się o reelekcję na prezydenta FIFA. Wiemy, że jest to spowodowane przyznaniem Rosji prawa do organizacji Mistrzostw Swiata w 2018 roku. Te działania mają na celu odebranie nam turnieju. Aresztowani działacze nie są obywatelami Stanów Zjednoczonych. Ten kraj nie powinien zajmować się ich zatrzymywaniem – stwierdził Putin.
W środę w jedynym z hoteli w Zurychu, na wniosek amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości, szwajcarska policja zatrzymała działaczy FIFA. Podejrzani o korupcję są m.in. wiceprzewodniczący komitetu wykonawczego Jeffrey Webb z Kajmanów, wiceprezesa FIFA Eugenio Figueredo oraz były członek komitetu wykonawczego Jack Warner z Trynidadu i Tobago.
Jedynym kontrkandydatem Blattera w zbliżających się wyborach jest Ali Bin Al-Hussein. Swoje kandydatury wycofali w zeszłym tygodniu, Luis Figo i Michael van Praag