Kownacki: Wciąż muszę ciężko pracować

Minęło dziewięć dni zgrupowania Lecha w Gniewinie. Zadowolenia, ale i zmęczenia, z ostatnich dni nie ukrywa młody napastnik Kolejorza – Dawid Kownacki, który zapewnia, że dobra forma już nadchodzi.

– Pierwsza część zgrupowania była naprawdę ciężka, trenowaliśmy dwa razy dziennie. Nie ukrywamy, że to odczuliśmy i nasze nogi również – mówi reprezentant Polski w rozmowie z oficjalną stroną klubową. – Od czwartku obciążenia są delikatniejsze, schodzimy z tych obciążeń, żeby wypracować odpowiednią formę i żeby z nią trafić już na mecz Superpucharu z Legią oraz eliminacji do Ligi Mistrzów z FK Sarajewo.

Popularny „Kownaś” z dwoma bramkami jest do tej pory najlepszym strzelcem Lecha na zgrupowaniu w Gniewinie. Młody napastnik tonuje jednak nastroje – Trzeba nadal ciężko pracować, doskonale sobie zdaję z tego sprawę. Trudno powiedzieć po jednym meczu, że zacznę trafiać regularnie do siatki rywali. Dla mnie to był dobry sparing, dwie bramki które mnie cieszą i dodały odrobinę pewności siebie – mówi piłkarz cytowany przez lechpoznan.pl. – Forma moja i zespołu jest dobra, choć jeszcze odczuwamy zmęczenie. Dopiero w następnym tygodniu wszystko z nas zejdzie i będzie to wyglądać lepiej, będziemy dynamiczniejsi.