– Wsparcie kolegów z drużyny daje mi siłę i motywację do pracy. Dla mnie piłka nożna jest wszystkim, jak gram dobrze, to jestem szczęśliwy, gdy mi nie idzie, to łapię doła – stwierdził w swoim ostatnim wywiadzie obrońca Lechii Gdańsk Gerson.
– Po takim meczu jak ten w Kielcach czuję się bardzo źle. Kiedy zobaczyłem twarze chłopaków po tym jak zeszli z boiska po porażce z Koroną było mi bardzo smutno. Przy wyniku 1:1 mieliśmy możliwość rozstrzygnięcia meczu na naszą korzyść, a po mojej czerwonej kartce te szanse znacznie się zmniejszyły. Wiem, że po tym meczu spadnie na mnie krytyka, ale muszę być ponad tym – przyznał Brazylijczyk, cytowany przez „lechia.pl”.
– Wsparcie kolegów z drużyny daje mi siłę i motywację do pracy. Dla mnie piłka nożna jest wszystkim, jak gram dobrze, to jestem szczęśliwy, gdy mi nie idzie, to łapię doła. A ja jestem człowiekiem, który nie lubi być smutnym i nieszczęśliwym, dlatego muszę jak najszybciej wrócić do gry na wysokim poziomie – kontynuował.
– Chciałbym znów cieszyć się grą i dawać kibicom Lechii dużo powodów do radości – dodał były gracz rodzimego Botafogo, który do Gdańska przeniósł się na początku ubiegłego roku z austriackiego SV Kapfenberg.