Jednym z najjaśniejszych punktów przeciętnie spisującego się w tym sezonie Milanu był zdecydowanie Marco van Ginkel. „Chciałbym, żeby z nami został” – nie ukrywa trener „Rossonerich” Pippo Inzaghi, cytowany przez serwis „Four Four Two”.
Wypożyczony z Chelsea 22-letni Holender latem najprawdopodobniej wróci na Stamford Bridge. Jego umiejętności wyraźnie zaimponowały Inzaghiemu.
„Zagrał siedem czy osiem meczów z rzędu i widzimy w nim wielkiego zawodnika. Świetnie radzi sobie na treningach. Bardzo dojrzał, nie jest jednak naszym zawodnikiem” – przypomniał Inzaghi.
Były napastnik włoskiej reprezentacji ma nadzieję, że wypożyczenie Holendra zostanie przedłużone – szanse Van Ginkela na regularną grę w zespole „The Blues” są bowiem znikome.
„Chelsea ma świetnych środkowych pomocników, a van Ginkelowi potrzebna jest gra. Chciałbym, żeby z nami został, bo może nam wydatnie pomóc” – podkreślił Inzaghi.
Marco van Ginkel z powodu kontuzji rozegrał w tym sezonie 17 meczów w barwach Milanu. Zapisał w nich jednego gola i trzy asysty.