Golden State Warriors pokonali na wyjeździe Houston Rockets 118:113 i wygrali całą serię 4-2. Wojownicy triumfowali w Teksasie bez kontuzjowanego Kevina Duranta i o triumf na Zachodzie powalczą po raz piąty z rzędu.
Pod nieobecność KD świetnie spisała się dwójka pozostałych liderów drużyny z Oakland. Stephen Curry o pierwszej połowie chciał jak najszybciej zapomnieć, bo nie zdobył w niej ani jednej punktu. Po przerwie był już sobą ze swoich najlepszych spotkań. W trzeciej i czwartej kwarcie zdobył 33 punkty. – Takie mecze nie wydarzyłyby się, gdybym nie wierzył w siebie – przyznał Curry.
27 „oczek” dołożył Klay Thompson. Warriors wyeliminowali ekipę z kosmicznego miasta w fazie playoff po raz czwarty w pięciu ostatnich latach. – Do przerwy był remis, a ja nie miałem ani jednego punktu. Musieliśmy być zadowoleni z takiej sytuacji – stwierdził Curry.
– Kiedy w twojej drużynie nie może grać najlepszy zawodnik i najlepiej punktujący na świecie, to zespołowo nie jesteś w stanie go zastąpić w tym, co on robi. Można jednak podnieść swój poziom gry, kiedy on nie gra i dołożyć swoje – zaznaczył Thompson.
Gospodarze w ostatniej minucie gry zmniejszyli straty do trzech punktów, ale wtedy „3” trafił Thompson i było praktycznie „pozamiatane”. – To z pewnością pozostawi swój ślad. To coś, o czym nie będzie łatwo zapomnieć. To boli. My graliśmy na swoim najwyższym poziomie i oni na swoim. To było jak walka wagi ciężkiej. Nam nie udało się wyprowadzić ciosu, który pozwoliłby nam wrócić do Golden State – żałował Mike D’Antoni, trener drużyny z Teksasu.
James Harden zdobył dla Rockets 35 punktów, a Chris Paul dołożył 27. – Pozwoliliśmy, aby wymknęło nam się wiele szans. Jeśli nie wykorzystujesz swoich okazji, to wtedy twoja drużyna przegrywa – ocenił Harden.
Pierwszy mecz finału Konferencji Zachodniej zostanie rozegrany we wtorek w Oakland. Wojownicy czekają na tego, kto wygra starcie numer siedem w rywalizacji Denver Nuggets – Portland Trail Blazers.
*****
Houston Rockets – Golden State Warriors 113:118
Harden 35, Paul 27 – Curry 33, Thompson 27.
Stan rywalizacji do czterech zwycięstw: 4-2 dla Warriors.
Awans: Warriors.
UWAGA! PZBUK zmienia bonus startowy dla nowych graczy. Od teraz możecie skorzystać z promocji "Zamień 200 zł na 500 zł!"
Jest to najwyższy asymetryczny bonus od depozytu w Polsce! Każdy klient po wpłacie 200 zł otrzyma w sumie 500 zł na grę w zakładach sportowych.
Bonus przyznawany jest w zależności od wysokości dokonanego depozytu, według założenia, że wartość bonusu stanowi 150% wpłaconego depozytu powyżej kwoty 100 zł . Maksymalna wartość depozytu uprawniająca do uzyskania bonusu wynosi 200 zł.
Co trzeba zrobić, żeby skorzystać z promocji?
Przede wszystkim zarejestruj się w PZBUK klikając TUTAJ. Następnie musisz zweryfikować swój numer telefonu i dokonać depozytu w wysokości minimum 100 zł oraz aktywować bonus podczas depozytu.
Nie czekaj, tylko skorzystaj z promocji! Kliknij TUTAJ, aby założyć konto w PZBUK.
Add Comment