Peszko: Czujemy niedosyt

Lechia Gdańsk zremisowała w Warszawie z Legią 1:1. Skrzydłowy gości, Sławomir Peszko powiedział po spotkaniu, że jego zespół mógł pokusić się o zwycięstwo.

– Osiągnęliśmy na wyjeździe dobry wynik. Być może mogliśmy trochę bardziej zaryzykować i pokusić się o zwycięstwo, ale podział punktów jest sprawiedliwy. To było dobre widowisko dla kibiców. Czujemy jednak lekki niedosyt. Mieliśmy przewagę i byliśmy w stanie wygrać, choć Legia też stwarzała sobie dobre okazje. Po jednej z nich wybiłem piłkę z linii bramkowej, a kilka razy nasi rywale trafiali w słupek. Nam często brakowało ostatniego podania – powiedział Peszko.

Gola dla Legii strzelił Ondrej Duda w 21. minucie gry. Do wyrównania doprowadził dwie minuty po przerwie Grzegorz Kuświk. Gospodarze od 56. minuty spotkania musieli grać w dziesiątkę, bo czerwoną kartkę obejrzał Ariel Borysiuk.

– Wciąż wierzymy w awans do czołowej ósemki. Sprawa jest otwarta i wszystko może się wydarzyć. Obserwujemy wyniki innych meczów, ale nasze zwycięstwo z Ruchem w następnym spotkaniu sprawi, że będziemy mieć jeszcze duże szanse – dodał 31-letni skrzydłowy.

Lechia po remisie zajmuje ósme miejsce w lidze. Ma tyle samo punktów co Jagiellonia Białystok, która w poniedziałek zagra z Podbeskidziem Bielsko-Biała.