Tomasz Wróbel: Wciąż musimy popracować nad ofensywą

Rozwój Katowice pokonał u siebie Wisłę Płock 2:1 (1:0). Jak przyznał tuż po meczu Tomasz Wróbel mimo zwycięstwa Zielono-Żółto-Czarni wciąż muszą pracować nad swoją grą w ofensywie.

Jak do tej pory podopieczni Mirosława Smyli, którzy na chwilę obecną są czerwoną latarnią ligi, na zapleczu Ekstraklasy strzelili zaledwie siedem bramek. Jest to najgorszy wynik, biorąc pod uwagę wszystkie zespoły pierwszej ligi.

– Biję się w pierś i mam do siebie pretensje, bo przez tą czerwoną kartkę straciliśmy chłopaka, który dobrze prezentował się w ostatnich meczach. Szkoda, ale czasu nie cofnę. Mogę jedynie zrehabilitować się w następnym spotkaniu, pomagając drużynie – powiedział Tomasz Wróbel, cytowany przez oficjalną stronę pierwszoligowego klubu.

– Mamy znowu materiał do analizy. To, że drgnęło coś w naszej grze i wyglądamy od jakiegoś czasu zdecydowanie lepiej, już wiemy. Musimy jednak popracować nad ofensywą, strzelać więcej bramek. Szczególnie dotyczy to właśnie zawodników ofensywnych – kontynuował.

– W piękniejszym momencie przełamanie nie mogło przyjść, ale zdajemy sobie sprawę, że GKS to jednak… GKS i w derbach będzie niesamowicie ciężko o punkty. Tanio skóry oczywiście nie sprzedamy – dodał.