Typy na Bundesligę: Hannover 96 – Borussia Mgladbach

Forma:

Za kadencji Schaafa Hannover prezentował katastrofalną formę. Z 10 meczów pod wodzą doświadczonego szkoleniowca przegrał aż 9, a raz zupełnie przypadkowo wygrał w Stuttgarcie z VfB. Wydawało się, że dół, w jakim znajduje się zespół jest tak głęboki, że nawet zmiana szkoleniowca niewiele będzie w stanie pomóc. Tymczasem Stendel dał szansę młodzieży (Anton, Sarenren-Bazee), przywrócił do składu pomijanych przez Schaafa zawodników (Sobiech, Schmiedebach) i niewiele zabrakło, by autsajder wygrał w Berlinie z faworyzowaną Herthą walczącą o Ligę Mistrzów. Jakości w drużynie co prawda wciąż nie ma zbyt wiele, jest za to wola walki i chęć godnego pożegnania z !. Bundesligą, bo co do tego, że Hannover opuści ligę po sezonie nikt już nie ma chyba najmniejszych wątpliwości.

Borussia natomiast zachwyca w meczach u siebie i mocno rozczarowuje na wyjazdach. Po fantastycznym popisie w meczu z Herthą przyszedł blady mecz z Ingolstadt i porażka 0:1. Styl gry beniaminka zmusił Borussię do grania długimi piłkami, co zupełnie przeczy ich filozofii i nawykom, stąd goście mieli w tym meczu wręcz ogromne problemy z kreowaniem sytuacji podbramkowych, z czym zazwyczaj żadnych kłopotów nie mają. Bilans meczów wyjazdowych to obecnie największe zmartwienie trenera Schuberta i dyrektora sportowego Eberla, który po meczu w Ingolstadt był mocno niezadowolony z postawy swojej drużyny i wszyscy w Mönchengladbach liczą na rehabilitację w meczu z H96.

Sprawy kadrowe:

Gospodarzom zabraknie w tym spotkaniu dwóch istotnych graczy, którzy z niezłej strony pokazali się w meczu z Herthą. Są to lewy obrońca Edgar Prib oraz skrzydłowy Uffe Bech. Obaj są kontuzjowani, a poza nimi poza grą są także m.in. Leon Andreasen, Hotaru Yamaguchi czy Hugo Almeida, ale wątpliwe, by Daniel Stendel z nich skorzystał w tym spotkaniu,  nawet gdyby byli zdrowi. Pod znakiem zapytania stoi ewentualnie występ Manuela Schmiedebacha, który lest lekko kontuzjowany i nie wiadomo, czy zdąży się wykurować przed jutrem.

W Borussii zabraknie z kolei kontuzjowanych od dawna defensorów – Alvaro Domingueza i Nico Schulza, ale przede wszystkim pauzującego za kartki (nic nowego) Granita Xhaki. Jego miejsce w drugiej linii zajmie najpewniej Havard Nordtveit, a na pozycję Norwega do składu wskoczyć powinien Tony Jantschke. Dużym wzmocnieniem dla Gladbach będzie natomiast powrót do składu po miesięcznej kontuzji Raffaela, który w wyjściowym ustawieniu zastąpić powinien Andre Hahna.

Typ:

Typ trochę przekorny, choć oczywiście ze wszech miar logiczny. Dlaczego przekorny? Bo Gladbach w rundzie rewanżowej wcale nie jest potęgą. W tabeli uwzględniającej rok 2016 jest dopiero na 10. miejscu. Ponadto z 8 ostatnich wyjazdów Źrebaki przywiozły do domu tylko dwa marne punkciki. Poza tym Hannover zagrał w Berlinie o niebo lepiej niż we wcześniejszych meczach i zapewne nie będzie dla przyjezdnych aż tak łatwym rywalem, jak mogłoby się wydawać jeszcze tydzień temu. A dlaczego logiczny? Bo jednak Borussia wciąż liczy się w walce o Ligę Mistrzów, a w najgorszym przypadku o Ligę Europy i nie może sobie pozwalać na takie wpadki, jak tracenie punktów w meczach z rywalami z końca tabeli. Po porażce z Ingolstadt wszyscy oczekują, że goście zrehabilitują się i sięgną po wygraną bo tylko ona da im nadzieję na nawiązanie walki z Herthą i Leverkusen o miejsca dające przepustkę do piłkarskiego raju. Zresztą – gdzie się mają przełamać jeśli nie w Hannoverze? Z ostatnich siedmiu meczów przeciwko H96 wygrali aż sześć. Teraz tez powinni sobie poradzić z gospodarzami.

Hannover 96 – Borussia Mönchengladbach, 15.04.16 (piątek), godz. 20:30

Typ: 2, kurs: 1.67, stawka: 50 zł